Prawa autorskie w tłumaczeniach to bardzo ważna kwestia, zwłaszcza jeśli takie tłumaczenie chcielibyśmy oddać do publikacji. W zależności od tłumaczenia, czy to książki, dokumentów sądowych bądź urzędowych czy też publikacji naukowej, sprawa będzie wyglądać różnie. Czasami tekst podlega prawom autorskim, a czasami prawa te wygasają. Kwestię praw autorskich reguluje ustawa o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
Kiedy zatem możemy przetłumaczyć daną treść oraz komu przysługują prawa autorskie do tłumaczenia?
Co w prawie piszczy?
Tłumaczenie nie jest utworem niezależnym samym w sobie. Całkowicie zależy od oryginału. Kwestię zależności reguluje ustawa z 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Należy być świadomym, że niezbędne jest poszanowanie dla treści oryginału.
- W art. 2.1 czytamy, iż „opracowanie cudzego utworu, w szczególności tłumaczenie, przeróbka, adaptacja, jest przedmiotem prawa autorskiego bez uszczerbku dla prawa do utworu pierwotnego”.
- Art. 2.2. mówi o tym, że „rozporządzanie i korzystanie z opracowania zależy od zezwolenia twórcy utworu pierwotnego (prawo zależne), chyba że autorskie prawa majątkowe do utworu pierwotnego wygasły. W przypadku baz danych spełniających cechy utworu zezwolenie twórcy jest konieczne także na sporządzenie opracowania”.
- Natomiast art. 2.3 zaznacza, że takie zezwolenie może zostać cofnięte: „twórca utworu pierwotnego może cofnąć zezwolenie, jeżeli w ciągu pięciu lat od jego udzielenia opracowanie nie zostało rozpowszechnione. Wypłacone twórcy wynagrodzenie nie podlega zwrotowi”.
- Art. 2.4 wyjaśnia czym jest opracowanie: „za opracowanie nie uważa się utworu, który powstał w wyniku inspiracji cudzym utworem”.
- W art. 2.5 czytamy, że należy wskazać autora oryginału „na egzemplarzach opracowania należy wymienić twórcę i tytuł utworu pierwotnego”.
- Art. 3 zaznacza, że przedmiotem prawa autorskiego są także spełniające wymogi zbiory, wybory, bazy danych, nawet jeśli „zawierają niechronione materiały, o ile przyjęty w nich dobór, układ lub zestawienie ma twórczy charakter, bez uszczerbku dla praw do wykorzystanych utworów”.
Z zasady przepisy o prawie autorskim i prawach pokrewnych stosuje się w sytuacjach kiedy:
- autor lub współtwórca jest obywatelem Polski,
- autor jest obywatelem Unii Europejskiej lub państw członkowskich EFTA,
- dany utwór jest opublikowany po raz pierwszy, niezależnie od tego czy w Polsce czy za granicą,
- treść jest chroniona na podstawie umów międzynarodowych oraz w zakresie, w jakim wynika z tych umów.
Oczywiście jest możliwość wykonywania tłumaczenia utworu na cele hobbystyczne, nie ma ku temu żadnych przeciwskazań. Schody natomiast zaczynają się kiedy chcielibyśmy takie tłumaczenie upublicznić, publikować i rozpowszechniać, wówczas niezbędne jest uzyskanie prawa do tłumaczenia danego utworu.
Co stanowi przedmiot prawa autorskiego?
W rozdziale 1 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych znajdziemy niezbędne informacje na temat tego co stanowi przedmiot prawa autorskiego. Czytamy w niej, że „przedmiotem prawa autorskiego jest każdy przejaw działalności twórczej o indywidualnym charakterze, ustalony w jakiejkolwiek postaci, niezależnie od wartości, przeznaczenia i sposobu wyrażenia (utwór)”. W szczególności będzie to dotyczyło: utworów literackich, publicystycznych, naukowych, programów komputerowych, wzornictwa przemysłowego, plastycznych, fotograficznych, architektonicznych, filmowych, muzycznych i słownomuzycznych.
W rozdziale 1 w punkcie 2 ustawy o prawie autorskim czytamy, że ochroną może być objęty wyłącznie sposób wyrażenia – nie dotyczy to ochrony odkrycia, idei, procedur, metod, zasad działania czy koncepcji matematycznych. Ponadto, każdy utwór jest przedmiotem prawa autorskiego od chwili ustalenia, niezależnie od tego czy został ukończony czy też nie. Ważne jest, żeby pamiętać i autor jest chroniony prawem autorskim bez spełnienia jakichkolwiek wymogów formalnych.
Czy zawsze wiadomo do kogo należą prawa autorskie?
Są też utwory, które nie podlegają prawom autorskim. Do takich dokumentów zaliczają się: akty normatywne oraz ich urzędowe projekty, dokumenty urzędowe, materiały, znaki i symbole oraz opublikowane opisy patentowe lub ochronne i proste informacje prasowe (często dotyczy tłumaczeń prawniczych czy tłumaczeń medycznych) . Tu mamy znacznie prostszą sytuację jest, niezależnie od tego, kto jest autorem treści oryginalnych, nie trzeba mieć zgody na tłumaczenie powyższych dokumentów.
Natomiast, są sytuacje, kiedy nie wiemy, komu przysługują prawa autorskie do tłumaczenia treści. Warto wtedy wiedzieć, iż są dwie podstawowe sytuacje, kiedy zgoda twórcy nie jest niezbędna. Mowa tutaj o wygasłych prawach autorskich prawach majątkowe do poszczególnego utworu oraz o utworach, nie objętych prawem autorskim. Warto wtedy zgłębić temat autorskich praw majątkowych oraz majątkowe prawa autorskie. Natomiast istotnym jest już, że autorskie prawa do tłumaczonego utworu przysługują tłumaczowi, który wykona przekład – tłumaczenie od chwili powstania jest oddzielnym przedmiotem prawa autorskiego.
Potrzebujesz szybkiej wyceny?
Skorzystaj z usług tłumaczenia angielskiego w biurze tłumaczeń w Chorzowie (Śląsk) Grzesiak & Zemsta Tłumaczenia!